Witam. Wracam tu po ponad rocznej przerwie... Chciałabym to odnowić, lecz muszę wiedzieć, czy byłby ktoś, kto w ogóle czytałby tą historię? Proszę Was, jeśli jesteście za powrotem, napiszcie niżej komentarz, żebym wiedziała, czy warto tu coś publikować... Mam nadzieję, do napisania!